Witelon byłby dumny
15-letni Antoni Droździewicz uczeń V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego w Krakowie, okazał się najlepszym w Polsce, nastoletnim znawcą epoki średniowiecza. – Cieszę się ogromnie! – nie krył emocji Antek, odbierając laur zwycięzcy XVIII Olimpiady Mediewistycznej, której ogólnopolski finał odbył się w Collegium Witelona Uczelnia Państwowa.
Ogólnopolska Olimpiada Mediewistyczna – czyli dotycząca wiedzy o średniowieczu – jest jednym z najważniejszych w Polsce konkursów historycznych dla uczniów szkół średnich. I choć może się wydawać, że współcześni nastolatkowie i średniowiecze są tak przeciwległymi biegunami, że ich połączenie jest niemożliwe – to nic bardziej mylnego! Otóż w szranki XVIII Olimpiady Mediewistycznej stanęło w tym roku kilkuset uczniów z całego kraju, dla których średniowiecze okazuje się tak samo pasjonujące jak Tik – Tok, gry komputerowe czy sztuczna inteligencja. Aby dostać się do organizowanego przez Collegium Witelona Uczelnia Państwowa finału Olimpiady, młodzi znawcy tej epoki musieli przejść niełatwe, dwuetapowe eliminacje. W ich wyniku wyłoniono 23 finalistów, którzy przyjechali do Legnicy z Kielc, Krakowa, Bochni, Puław, Włocławka, Kalisza, Piotrkowa Kujawskiego, Torunia, Łodzi, Koszalina, Białegostoku, Lublina i Szczecina. Swoją reprezentację miała też Legnica – jednym z finalistów Olimpiady był uczeń Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego.
Olimpijskie zmagania wygrał Antoni Droździewicz, piętnastolatek z Krakowa. – Sam nie wiem, skąd wzięło się u mnie zainteresowanie średniowieczem. Na pewno, od kiedy pamiętam, lubiłem czytać książki historyczne. Średniowiecze jest moją ulubioną epoką. Ale tego, że wygram ogólnopolską Olimpiadę Mediewistyczną, w ogóle się nie spodziewałem! – mówił Antek tuż po ogłoszeniu wyników Olimpiady.
Emocji nie kryli też inni laureaci. – Do pierwszego udziału w Olimpiadzie Mediewistycznej zachęcił mnie kolega. To było rok temu, zostałem wówczas jednym z laureatów. Ten sukces zachęcił mnie do jeszcze aktywniejszego poznawania tej epoki. Było warto, bo w tym roku znów znalazłem się w gronie najlepszych. Bardzo się z tego cieszę! – mówił 16 – letni Wojtek Topa, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego w Krakowie. Jak dodał: – W moim rodzinnym domu jest bogata kolekcja książek, także historycznych, do których czytania rodzice zachęcali mnie od najmłodszych lat. Myślę, że głównie to wpłynęło na moje zainteresowanie średniowieczem – podkreślał Wojtek.
– Rzeczywiście „od zawsze” staraliśmy się z żoną zaszczepić w synu miłość do książek. Uważamy bowiem, że czytanie ma nieoceniony wpływ na wychowanie dzieci. Podobnie jak okazywanie im miłości, wsparcia w każdej sytuacji, rozmawianie na najtrudniejsze nawet tematy. Jesteśmy z syna bardzo dumni! Tym bardziej, że ani ja, ani żona, nie jesteśmy historykami. Zainteresowanie mediewistyką jest indywidualnym wyborem Wojtka, w którym możemy go tylko wspierać. Pomijając zainteresowanie średniowieczem, nasz syn jest typowym nastolatkiem. Oczywiście, że gra w gry komputerowe – mówił pan Paweł Topa, tato Wojtka, który towarzyszył synowi w czasie Olimpiady.
– Tacy wyjątkowi uczniowie, jak finaliści Olimpiady Mediewistycznej, to duma i radość też dla nas, nauczycieli. Choć praca z nimi wymaga szczególnego wysiłku to uważam, że jednym z najważniejszych zadań w pracy nauczyciela jest właśnie wspieranie uczniów w rozwijaniu ich pasji i marzeń – mówiła Dorota Jamska, nauczycielka, która przyjechała z jedną z finalistek Olimpiady z IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach.
– Witelon byłby z Was dumny – mówił do nastoletnich finalistów i laureatów Olimpiady prof. dr hab. Stanisław Rosik, jeden z najwybitniejszych w Polsce badaczy epoki średniowiecza, Przewodniczący Stałego Komitetu Mediewistów Polskich, historyk pracujący na Uniwersytecie Wrocławskim, Przewodniczący Komitetu Głównego Olimpiady Mediewistycznej.
Jak dodał: – Bardzo chciałbym mieć takich studentów. Każdy z Was zdałby dziś egzamin ze średniowiecza na piątkę. To ogromnie budujące, że jest w Was tyle pasji, dążenia do wiedzy – mówił prof. Stanisław Rosik. Ten wybitny, polski mediewista podziękował i pogratulował też nauczycielom, którzy zajmują się na co dzień początkującymi mediewistami. – To wielka sprawa, że wkładają Państwo czas i energię w pracę z młodymi pasjonatami średniowiecza. Uczycie ich przez to, jak ogromną wartością jest nauka – mówił prof. Stanisław Rosik.
Natomiast dr inż. Piotr Nadybski, Prorektor ds. Rozwoju Collegium Witelona Uczelnia Państwowa, w imieniu gospodarza tej wyjątkowej Olimpiady zwrócił uwagę na fakt, że już samo dotarcie do finału Olimpiady jest prawdziwym zwycięstwem.
– Chcę podkreślić, że niezależnie od tego, jaki jest ostateczny werdykt Jury, każdy z Was odniósł ogromny sukces, dochodząc do finału Olimpiady Mediewistycznej. Gratuluję Wam, Waszym opiekunom i rodzicom tego osiągnięcia – mówił dr Piotr Nadybski.
Choć ogólnopolska Olimpiada Mediewiestyczna odbyła się w tym roku po raz osiemnasty, Collegium Witelona było gospodarzem jej finału po raz czwarty. Witelonka przejęła bowiem w 2022 roku organizację tego prestiżowego konkursu wiedzy od Uniwersytetu Gdańskiego. Uczelnia zdecydowała się na to m.in. ze względu na swojego patrona – żyjący w średniowieczu Witelon był jednym z najwybitniejszych w tej epoce naukowców, pierwszym polskim uczonym, który był znany w największych ośrodkach naukowych ówczesnej Europy. Jego dzieła szanowali zarówno Leonardo da Vinci, jak i Mikołaj Kopernik. Witelon zajmował się fizyką, matematyką i optyką, ale był też znakomitym humanistą, m.in. filozofem.
XVIII Olimpiadę Mediewistyczną współorganizowało Stowarzyszenie „Wspólnota Akademicka” oraz Akademickie Liceum Ogólnokształcące w Legnicy. Patronat nad tegoroczną Olimpiadą objęło Starostwo Powiatowe w Legnicy, Partnerem wydarzenia było Muzeum Miedzi. Olimpiadę bardzo mocno wspierała też grupa stałych sponsorów – Kancelaria Prawna PIERÓG & Partnerzy z Warszawy, Koleje Dolnośląskie S.A., Industrial Support Group z Legnicy, PZM Okręgowy Zespół Działalności Gospodarczej Sp. z o.o. we Wrocławiu, PHU „Vitbis” ze Złotoryi, Zakor sp. z o. o. z Legnicy, Restauracja TIVOLI w Legnicy.
